Wycieczka Kraków

Historii można uczyć się w różny sposób. Najważniejsze, żeby pamiętać o wydarzeniach, które nie powinny już nigdy więcej pojawić się w dziejach. Uczniowie LO oraz starszych klas SP2 mieli okazję uczestniczyć w cennej lekcji historii w Krakowie. Wybraliśmy się bowiem do Płaszowa, niemieckiego nazistowskiego obozu pracy przymusowej na terenie dawnej stolicy Polski (niem.Zwangsarbeitslager Plaszow des SS- und Polizeiführers im Distrikt Krakau), później przekształconego w obóz koncentracyjny(niem.Konzentrationslager Plaszow bei Krakau). Obóz został założony dla ludności żydowskiej ze zlikwidowanego 14 marca 1943 krakowskiego getta, na terenie Podgórza i Woli Duchackiej. Powstał jesienią 1942 na terenach dwóch żydowskich cmentarzy z 1887 i 1932 roku. Młodzież miała okazję zobaczyć zachowane pozostałości po cmentarzach. W lipcu 1943 roku Niemcy utworzyli tu również obóz pracy wychowawczej dla Polaków. Przetrzymywano w nim mieszkańców Krakowa oraz ofiary pacyfikacji miejscowości podkrakowskich. Jednym z komendantów obozu był słynący z okrucieństwa SS-Hauptsturmfuhrer Amon Goth. Przez obóz przeszło prawdopodobnie około 40 tys. więźniów, głównie z Małopolski, a także z Węgier i Słowacji. Pani Laura, nasza przewodniczka po Krakowie, zaprowadziła nas następnie w okolice kamieniołomu Liban, gdzie pracowali więźniowie oraz gdzie kręcono sceny do „Listy Schindlera”. Do dziś znajdują się tam części scenografii wykorzystywanej w filmie, jednak mogliśmy obejrzeć to miejsce tylko z góry, ponieważ nie zostały jeszcze przeprowadzone prace pozwalające na bezpieczne zwiedzanie. Kolejnym ciekawym miejscem był kopiec Kraka. Wdrapaliśmy się na górę, żeby podziwiać piękną panoramę Krakowa. Dzień był chłodny i wietrzny, więc szybko przemieściliśmy się na Kazimierz. Mieliśmy okazję zobaczyć oryginalne mury oddzielające krakowskie getto od pozostałej części miasta, fabrykę Oskara Schindlera, słynną aptekę, w której pracował jedyny Polak mieszkający w getcie. Ogromne wrażenie zrobił na nas pomnik składający się z 68 krzeseł umieszczonych na placu, z którego wywieziono do obozów ok. 68 tys. ludności żydowskiej. Pożegnaliśmy naszą przewodniczkę i udaliśmy się na Stare Miasto. Wielu z nas pierwszy raz zobaczyło Sukiennice, kościół Mariacki, Barbakan, a starsi uczniowie wybrali się nawet na Wawel. Zmęczeni po wielu wrażeniach udaliśmy się do hotelu, aby zjeść pyszny obiad i odpocząć. Nikt nie miał siły, żeby rozrabiać;), więc noc upłynęła spokojnie. Kolejnego dnia spotkaliśmy się na śniadanku i wyruszyliśmy odreagować emocje w Energylandii. Co tutaj się działo, nie śniło się nawet filozofom;). Każdy próbował wykorzystać wszystkie atrakcje na przekór zimnej i nieprzyjemnej aurze. Nawet opiekunki, p. Kamila Kloc, p. Agnieszka Wlazło, p. Edyta Jóźków-Zaderska i p. Monika Pytel, fruwały na rollercosterze, co prawda nie odważyły się wejść na Hyperion, ale emocje były;)).
Dziękujemy za wycieczkę!